Lokale wyborcze zostały otwarte w całej Irlandii dziś rano po trzytygodniowej kampanii wyborczej.
Simon Harris z Fine Gael, Micheal Martin z Fianna Fail i Mary Lou McDonald z Sinn Fein walczą o zostanie kolejnym irlandzkim premierem – choć żadna partia nie przedstawiła wystarczającej liczby kandydatów do uzyskania większości, co oznacza, że koalicja będzie nieunikniona.
Partie centroprawicowe Fianna Fail i Fine Gael oświadczyły, że nie wejdą do koalicji z lewicową Sinn Fein.
Sinn Fein nigdy nie była w rządzie, pomimo zdobycia największej liczby głosów w 2020 roku.
Jak działa irlandzki system głosowania w wyborach
Fianna Fail i Fine Gael – tradycyjne rywalki wywodzące się z irlandzkiej wojny domowej – rządzą wspólnie z Partią Zielonych od 2020 roku.
W tegorocznych wyborach do dyspozycji są 174 mandaty w 43 okręgach wyborczych, a liczba kandydatów wynosi ponad 680.
Oprócz Partii Zielonych o mandaty ubiega się kilka innych mniejszych partii, a także grupa niezależnych przedstawicieli z całego spektrum ideologicznego.
Liczenie głosów rozpocznie się dopiero w sobotę rano, a sondaż wyjściowy odbędzie się wkrótce po zakończeniu głosowania w piątek o godzinie 22:00.
Ze względu na irlandzki system pojedynczego głosu przenoszalnego ujawnienie ostatecznych wyników może zająć kilka dni.
Oznacza to, że wyborcy oceniają swoje wybory, a nie wybierają jednego kandydata. Po rundach liczenia głosów potencjalni politycy muszą następnie osiągnąć wymagany limit.
Głównymi tematami kampanii były gospodarka, mieszkalnictwo i imigracja.