Martin Clunes z czterema psami

Martin Clunes powiedział, że jego farma to „jego ulubione miejsce na świecie” (Zdjęcie: Martin Clunes/PA)

Nie jest łatwo być poważnym, rozmawiając z Martinem Clunesem. Ten człowiek ma wrodzone poczucie humoru i dlatego odniósł taki sukces dzięki kreacjom komediowym, w tym pijącemu piwo próżniakowi Gary’emu w serialu Men Behaving Badly z lat dziewięćdziesiątych i zrzędliwemu doktorowi Martinowi Ellinghamowi w komedii dramatycznej Doc Martin.

Ale potrafi też działać na poważnie, co udowodnił, wcielając się w rolę prawdziwego detektywa, głównego inspektora Colina Suttona w dwóch seriach dramatu kryminalnego Manhunt.

I tak się składa, że ​​myślimy o poważnych sprawach – a dokładnie o rolnictwie. Martin i jego żona, producentka telewizyjna, Philippa Braithwaite, kupili 130-akrową farmę w Dorset 18 lat temu za 3 miliony funtów, co oznacza, że ​​zgodnie z nowym ustawodawstwem rządowym będzie ona podlegać podatkowi od spadków.

W przeciwieństwie do niektórych przedstawicieli swojej profesji Martin nie jest znany z wkraczania w politykę, ale ta kwestia jest zbyt osobista i zbyt surowa, aby mógł milczeć. Zapytany o przemyślenia na temat kontrowersyjnego posunięcia rządu, przeciwko któremu Daily Express prowadzi kampanię w ramach naszej krucjaty Ratuj brytyjskie gospodarstwa rodzinne, następuje pauza, po której następuje westchnienie.

„To smutne, że wiele gospodarstw należących do tej samej rodziny od pokoleń będzie trzeba sprzedać” – mówi. „Rolnictwo jest w dużej mierze pomijane. Nie jestem pewien, na ile ten rząd jest lub kiedykolwiek był skupiony na sprawach wiejskich. Tradycyjnie rolnictwo nie było dla Partii Pracy tak ważne. Jest jednak coś innego, co niepokoi mnie bardziej niż kwestia podatku od spadków.

Politycznie czy ogólnie? Okazuje się, że to pierwsze.

„To wpływ podwyżek składek na ubezpieczenie społeczne na pracodawców” – kontynuuje. „Współpracuję z Hospicjum Weldmar w Dorset i jestem patronką hospicjum dla dzieci Julii’s House. To około ćwierć miliona funtów, które muszą teraz zabrać ze swoich usług na opłacenie składek, a pieniędzy jest i tak mało.

„Chciałbym usłyszeć rozmowy, w których ludzie uważali, że jest to w porządku, w sektorze, który otrzymuje jedynie 30% wsparcia od NHS. W połączeniu z kwestią podatku od spadków rolniczych wszystko to wygląda trochę na „spierdalaj i giń”. W każdym razie… przepraszam, gdzie byliśmy?”

Rolnictwo! Stanowi tło jego najnowszego dramatu ITV Out There, którego akcja rozgrywa się na pięknej walijskiej wsi. Martin gra owdowiałego rolnika, który mierzy się z handlarzami narkotyków wykorzystującymi bezbronnych nastolatków w swojej społeczności.

Termin „linie hrabstwa” odnosi się do transportu nielegalnych narkotyków przez granice władz lokalnych przez gangi, które zmuszają do tego młodzież lub osoby bezbronne, aby uniknąć wykrycia przez policję. Ekranowy syn Martina, Johnny – grany przez Louisa Ashbourne’a Serkisa, syna aktora Andy’ego Serkisa – zostaje wciągnięty w ten niebezpieczny świat.

Martin wyznaje, że nie wiedział zbyt wiele o tej niepokojącej praktyce, dopóki szefowie telewizji nie poprosili go, aby udokumentował ją na ekranie w dramacie.

„Oczywiście słyszałem o tym fenomenie, ale kiedy scenarzysta Ed Whitmore i reżyser Marc Evans podeszli do nas z pomysłem, uznaliśmy, że jest to historia warta opowiedzenia” – mówi. „Wspólnie badaliśmy problem linii okręgowych.

„Chociaż Out There jest dziełem fikcyjnym, sposób działania modelu biznesowego został przedstawiony dokładnie, ponieważ badania były niezwykle dokładne. To szokujące – zwłaszcza pchnięcia nożem.

„Każdego dnia w wiadomościach pojawia się historia o co najmniej jednym zadźganiu nożem związanym z liniami hrabstwa, a sposób, w jaki te dzieci są wykorzystywane jako jednorazowa siła robocza, przeraża i przeraża. To bardzo dobrze przemyślana, bardzo paskudna sprawa – i jest ona ukryta na widoku”.

Czy może doprecyzować?

„To dzieciak w bluzie z kapturem na rowerze. Tak to wygląda. Dlatego to takie sprytne. Prawie podprogowe. Jeśli nie siedzisz w samochodzie i nie obserwujesz ruchów tego dziecka na rowerze, zakładasz, że to tylko dziecko na rowerze – ale może tak nie być” – mówi.

„Wiele rekrutowanych dzieci jest bezbronnych lub cierpi na schorzenia takie jak autyzm. Nie zdawałam sobie sprawy – i czego wiele osób może nie wiedzieć – że te dzieciaki nie dają się uwieść „blaskowi” przestępczości. Dają się oszukać i złapać w pułapkę – tak jak w naszej historii – a potem dzieje się gorzej”.

Martin Clunes na rozdaniu krajowych nagród loteryjnych 2017

Martin występuje w dramacie ITV, który porusza wstrząsający temat handlu narkotykami na terenie hrabstwa (Zdjęcie: WireImage)

Nawiązuje do praktyki kukułki, podczas której gang przejmuje dom bezbronnej, samotnej osoby. „Występuje endemicznie w całym kraju i jest przerażający” – mówi.

Martin ma nadzieję, że Out There sprawi, że fenomen granic hrabstw stanie się głównym tematem ludzkich umysłów. Jednak z rozmowy z nim jasno wynika, że ​​z taką samą pasją wspiera rolników.

A to dlatego, że wie z własnego doświadczenia, jak trudna jest taka egzystencja. Kiedy po raz pierwszy kupił gospodarstwo rolne, starał się je prowadzić w ramach prawdziwego przedsiębiorstwa.

„Mieliśmy mnóstwo owiec i bydła i bardzo mi się to podobało, ale po prostu nie mogłem tego robić i nadal miałem swoją codzienną pracę” – przyznaje z ponurą miną. „Musiałem stawić czoła ekonomii, bez wątpienia. Na czym widzisz Jeremy’ego ClarksonaProgram Clarkson’s Farm opiera się głównie na pieniądzach.

„Jego portret rolnictwa sprawia, że ​​rolnicy czują, że ich wysłuchano, ale chciałbym, żeby więcej ludzi ich słuchało. nie ma

ogromny apetyt na zrozumienie życia na wsi.”

Martin urodził się i wychował w Londynie, ale zadowolenie odnalazł na wsi, zwłaszcza na swojej własnej ziemi.

„To moje ulubione miejsce na świecie. Mogę całymi tygodniami nie opuszczać farmy” – mówi.

„Lubię mieć prawdziwy związek z porami roku. Robienie siana, zajmowanie się trawą, obserwowanie pojawiających się i opadających liści, opiekowanie się zwierzętami. Jestem tam naprawdę szczęśliwy i nigdy nie czuję się samotny. Lubię podróżować i mam to szczęście, że odwiedziłem i pracowałem w niesamowitych miejscach, ale zawsze myślę o powrocie do domu”.

On i Philippa są rodzicami 25-letniej Emily, jeźdźca konnego, która uczy się, aby zostać weterynarzem zajmującym się końmi. Ale ma też rosnące potomstwo czworonożnych i pierzastych przyjaciół biegających swobodnie po domu. Wymienia je wszystkie. „Mam w gospodarstwie pięć psów, dwa koty, dziewięć kur, siedem koni i trzy bydło.

„Wkrótce sprowadzimy więcej bydła. Bardzo lubię produkować – a także jeść – wołowinę. Będę chodzić na rynek i zdobywać więcej krów. Właściwa hodowla bydła sprawia, że ​​czuję się częścią tutejszej społeczności”.

Kiedy Martin przeprowadził się do Bridport, jedną z pierwszych osób, które poznał, był miejscowy rzeźnik Phil Frampton. Rolnictwo opiera się na zdrowym ekosystemie, a Martin lubi dbać o to, aby jego krowy były szczęśliwe. „Wiem, że moje bydło ma dobrą opiekę” – wyjaśnia. „Kiedy są chore, odwiedzają weterynarza i mają piękny widok. Hodujemy im też ładną trawę do jedzenia. Mają więc naprawdę, naprawdę wspaniałe życie. Potem jeden zły dzień, jazda w przyczepie.

Martin i Philippa pobrali się w 1997 roku i ich związek jest równie owocny poza farmą. Wszystkie seriale telewizyjne i dzienniki podróżnicze Martina zostały wyprodukowane przez wytwórnię Buffalo Pictures, należącą do tej pary. Dla niektórych par wspólna praca powoduje problemy w związku, ale Martinowi wydaje się, że dobrze się na tym rozwija.

„To dlatego, że po prostu robię, co mi każe” – śmieje się. „Poważnie, zawsze tak było i jest w porządku. Poznaliśmy się, bo razem pracowaliśmy. Wiem tylko, że jestem najszczęśliwsza, gdy Filippa jest przy mnie. Temat pracy czasami pojawia się w domu, ale w programach, nad którymi pracujemy, robimy zupełnie inne rzeczy i jesteśmy też partnerami w wielu innych sprawach”.

Martin Clunes z żoną Philippą Braithwaite

Martin Clunes i jego żona Philippa Braithwaite kupili farmę w Dorset 18 lat temu (Zdjęcie: Getty)

Dodaje: „Jest jeszcze wiele spraw do omówienia – nasza dorosła córka Emily, farma, nasze zwierzęta”.

Oczywiście Martin zostanie na zawsze zapamiętany ze względu na wiecznie popularnego Doktora Martina. W ciągu 18 lat wyemitowano 10 seriali komediodramatu z Kornwalii oraz odcinek bożonarodzeniowy.

Biorąc pod uwagę niespodziewany sukces niedawnego świątecznego odcinka Gavina i Stacey, czy w ogóle kusi go, aby sprowadzić Doktora z powrotem? Nawet jeśli jest to tylko oferta sezonowa?

Kręci głową.

„To była prawdopodobnie najlepsza praca, jaką kiedykolwiek miałem, ale nadszedł czas, aby ją zakończyć. Sami to odwołaliśmy. Nie chcieliśmy powtarzać fabuły” – uśmiecha się. Jednak Martin mówi nam, że niedawno ponownie odwiedził książkę Mężczyźni zachowują się źle „w okrężny sposób”. Co? Sprawił, że stary człowiek zachowuje się źle?

„Boże, nie!” – woła. „Nigdy, przenigdy nie będziemy mogli tam wrócić. Mam 63 lata! To byłoby tragiczne.

„Nie, Neil Morrissey i ja stworzyliśmy trzyczęściowy program podróżniczy dla U&Gold zatytułowany Neil and Martin’s Bon Voyage”.

Okazuje się, że Neil mieszka we Francji i w serialu oprowadza Martina po okolicy.

„Podróżowaliśmy po południowo-zachodniej Francji i robiliśmy różne fajne rzeczy – spotykaliśmy pirenejskiego psa górskiego w Pirenejach, jadaliśmy w restauracjach nagrodzonych gwiazdkami Michelin, łowiliśmy tuńczyka, jeździliśmy konno w Camargue i jeździliśmy samochodem, próbując zrobić się śmiać” – kontynuuje.

„Udało nam się. Zawsze rozśmieszamy się nawzajem. Zawsze tak było. Kiedy się spotkamy, po prostu zaczynamy od miejsca, w którym skończyliśmy. Wspaniale było też narzekać na nasze bóle i na to, co możemy, a czego nie możemy zrobić”.

W puszce jest także inny dziennik z podróży, Wyspy Atlantyku, który zostanie pokazany w pewnym momencie w tym roku. I czekaj… on też wkrótce rozpocznie pracę nad wysokobudżetowym filmem!

„Jestem bardzo podekscytowany. Nie mogę jeszcze nic na ten temat powiedzieć, ale to potężna produkcja i pomyśleć, że gra w niej ten stary facet z telewizji, jest po prostu genialna” – zachwyca się. „Występuje w nim także jedna z największych obecnie gwiazd na świecie. I, hm, nie mam na myśli siebie!

  • Out There rozpocznie się 19 stycznia o 21:00 w ITV i ITVX

Martin Clunes w Kornwalii jako Doc Martin

Martin powiedział, że doktor Martin to „najlepsza praca, jaką kiedykolwiek miał” (Zdjęcie: ITV)

Source link