The Praca Rząd podobno rozważa opóźnienie swoich zobowiązań w zakresie wydatków na obronępotencjalnie opóźniając je do 2030 r.
Kanclerz Rachel Reeves znajduje się w obliczu rosnącej presji, ponieważ jej kontrowersyjny październikowy budżet powoduje osłabienie gospodarki Wielkiej Brytanii.
Źródła w Whitehall poinformowały Daily Mail, że kanclerz i premier Keira Starmera mogłoby zostać zmuszone do ograniczenia lub nawet rezygnacji z poprzednich zobowiązań w zakresie wydatków w celu zbilansowania ksiąg.
Wśród zobowiązań dotyczących wydatków, na które może to mieć wpływ, znajdują się zobowiązania Partii Pracy obiecać zwiększenie wydatków na obronę do 2,5% PKB.
Według Mail Partia Pracy rozważa obecnie przesunięcie tego zobowiązania na rok 2030.
Wśród osób, które krytykowały to stanowisko, był Lord West, były szef marynarki wojennej i Partii Pracy.
Powiedział: „Ten nonsens twierdzenia, że poczekamy i zobaczymy, kiedy będzie nas stać na wydanie większej ilości pieniędzy na obronę, jest po prostu szalony.
„Nasze siły są wyczerpane, a w programie nie ma wystarczającej ilości pieniędzy. Musimy natychmiast zwiększyć wydatki”.
Konserwatywny poseł Julian Lewis, były przewodniczący komisji obrony Izby Gmin, wezwał do tego, aby wydatki na obronę zbliżyły się do 4-5% PKB ze względu na utrzymujące się zagrożenie Rosja stawia przed NATO.
Partia Pracy była już wcześniej oskarżana o wycofywanie się ze swoich zobowiązań w zakresie wydatków na obronę.
We wrześniu powiedział sekretarz obrony John Healey BBC w programie Today Radia 4, że rząd będzie musiał dokonać „trudnych wyborów” w dziedzinie obronności.
Dodał: „W całym rządzie wszyscy mamy w tym roku do czynienia z finansami publicznymi, które są znacznie gorsze, niż my lub ktokolwiek inny myśleli przed wyborami.
„To prawdopodobnie najgorsze dziedzictwo jakiegokolwiek rządu, jakie pamiętamy, dlatego zarówno premier, jak i kanclerz mówili o trudnych wyborach, których dokonamy”.
W listopadzie rzecznik premiera Sir Keira Starmera powiedział, że Wielka Brytania „wyznaczy ścieżkę” do osiągnięcia wiosną swoich zobowiązań w zakresie wydatków na obronę.
Powiedzieli: „Premier podkreślił potrzebę zwiększenia wsparcia dla naszej obrony zbiorowej przez wszystkie kraje NATO i informował na bieżąco o postępach rządu w zakresie strategicznego przeglądu obronności” – powiedziała rzeczniczka.
„Jego rząd wyznaczy wiosną ścieżkę do 2,5%”.
Armia brytyjska liczy obecnie 75 325 pracowników, nie licząc ochotników. Armia dysponuje siłami rezerwowymi liczącymi około 30 000 żołnierzy.
Liczba pracowników pełnoetatowych spadła z 100 000 w 2010 roku.