„Zawroty głowy” pasażer robotaxi prawie spóźnił się na lot, gdy jego taksówka zaczęła jeździć w kółko.

Mike Johns próbował złapać samolot na lotnisku w Arizonie i w zeszłym miesiącu złapał taksówkę Waymo bez kierowcy.

Jednak jego podróż została szybko wykolejona i prawie spóźnił się na lot.

„Wsiadam, zapnij pasy (bezpieczeństwo przede wszystkim) i zaczyna się cała saga” – przedsiębiorca technologiczny napisał na LinkedIn.

Według Johnsa jego samochód najwyraźniej się zdezorientował i zaczął krążyć po parkingu, pokonując osiem pętli.

Rozmawiał z obsługą klienta na nagranym przez siebie filmie z zdarzenia, ale powiedziano mu, że nie mogą zdalnie zatrzymać samochodu.

„Mam samolot do złapania, dlaczego to coś kręci się w kółko, dostaję zawrotów głowy!” powiedział agentowi obsługi klienta.

„Naprawdę, bardzo mi przykro, Mike” – powiedział mu agent.

Można zobaczyć, jak kierownica taksówki kręci się, gdy samochód wielokrotnie manewruje na niewielkim obszarze parkingu.

„Dlaczego przydarzyło mi się to w poniedziałek?” – zapytał pan Johns na nagraniu.

Johnsa poproszono o próbę zatrzymania samochodu za pomocą aplikacji Waymo po tym, jak przedstawiciel obsługi klienta powiedział, że nie ma możliwości zdalnego sterowania samochodem.

Chociaż na filmie nie widać wyraźnie, w jaki sposób rozwiązano problem, ostatecznie Johns został odwieziony na lotnisko taksówką, skąd odleciał.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Żołnierz, który zdetonował Cybertruck, „użył sztucznej inteligencji do zaplanowania ataku”

Meta rezygnuje z zewnętrznych weryfikatorów faktów
Skandal z gangami pielęgnacyjnymi: co się stało

Według Waymo, który rozmawiał z partnerem Sky News, NBC News, nie pobrano od niego żadnych opłat za podróż.

Waymo powiedział, że problem, który powodował, że jego pojazd poruszał się w pętli, został rozwiązany w regularnie zaplanowanej aktualizacji oprogramowania.

Taksówki Waymo to flota taksówek bez kierowcy rozsianych po całych Stanach Zjednoczonych, których działalność rozpoczęła się w laboratorium Google. Są teraz w Los Angeles, Phoenix, San Francisco i Austin.

Firma twierdzi, że taksówki zaprojektowano z myślą o zwiększeniu bezpieczeństwa na drogach i w porównaniu z samochodami prowadzonymi przez ludzi miały o 78% mniej wypadków powodujących obrażenia.

Taksówki przejechały już bez kierowców ponad 53 miliony mil i trafiły na pierwsze strony gazet.

W sierpniu o taksówkach zrobiło się głośno sfrustrowani mieszkańcy uruchomili transmisję na żywo, aby monitorować ich ciągłe trąbienie na parkingu.

„To bardzo rozprasza w ciągu dnia pracy, ale co najważniejsze, budzi cię o czwartej nad ranem” – powiedział jeden z mieszkańców mieszkający obok parkingu.

W tym czasie Waymo potwierdził Sky News, że problem trąbienia został rozwiązany po tygodniach skarg od bezsennych mieszkańców.

„Zaktualizowaliśmy oprogramowanie, więc nasze pojazdy elektryczne powinny wyciszać hałas, aby nasi sąsiedzi mogli się poruszać” – stwierdzili.

Source link