Julia Bradbury ujawniła, że wykluczyła z diety swoich dzieci popularne produkty śniadaniowe ze względu na ich potencjalnie szkodliwy wpływ na organizm układ odpornościowy.
The Prezenter plików countryktóra i mama powiedziały, że pomimo początkowego oporu jej dzieci, teraz rozumieją, dlaczego ta zasada jest „niepodlegająca negocjacjom”.
W podcaście Daviny McCall „Begin Again” powiedziała: „Śniadanie się dla nich zmieniło – nie jedzą słodkich płatków śniadaniowych. Muszą codziennie jeść warzywa – to nie podlega negocjacjom i wiedzą dlaczego.”
Według danych popularne brytyjskie płatki śniadaniowe, takie jak Rice Krispies, zawierają około połowę zalecanego dziennego spożycia cukru dla dzieci Wytyczne NHS. Jej zdaniem naraża to dzieci na niepowodzenia od samego początku dnia i może negatywnie wpłynąć na ich wyniki w szkole z powodu „zamglenia mózgu” spowodowanego cukrem.
Bradbury wyjaśnił dalej, że cukier przyczynia się do stanu zapalnego w całym organizmie, w tym w mózgu, co może prowadzić do chorób. Dodała: „Cukier wpływa na układ odpornościowy, wysyła wiadomość, że układ odpornościowy tego nie rozumie, więc może albo rozbić komórkę – co powoduje stan zapalny – albo może naprawić i zastąpić komórkę – co jest dobre .”, relacjonuje Surrey na żywo.
„Cukier sprawia, że twoja krew jest lepka jak rzep, a wtedy nie działa prawidłowo. Każdy z nas ma tysiące komórek nowotworowych, z którymi musi sobie codziennie radzić – twój układ odpornościowy musi nad nimi pracować – ale jest zajęty”.
Ale dla Bradbury’ego najważniejsza jest równowaga. Powiedziała: „Czy oni nadal jedzą pizzę? Tak, jedzą ją codziennie, czy nawet co tydzień? Nie”.
Tym, którzy chcą zmniejszyć spożycie cukru, sugeruje dwutygodniowy okres dostosowawczy, radząc: „Daj sobie dwa tygodnie”.
Po opublikowaniu tego przedziału czasowego należy ocenić sytuację i prawdopodobnie zauważyć pozytywne zmiany. Aby oprzeć się pragnieniu słodyczy, Bradbury zaleca techniki odwracające uwagę, opowiadając, że jej koleżanka „biega w górę i w dół po schodach, żeby czymś się zająć”.
Bradbury powiedziała również, że chociaż przed mastektomią była znana z „picia ludzi pod stołem”, teraz co roku wypija na urodziny tylko „jeden kieliszek szampana” po odkryciu jednej „przerażającej” statystyki.
Profesor Gareth Evans, a ekspert od raka piersipowiedział jej coś, co odstraszyło ją od alkoholu na całe życie, a mianowicie, że „jeśli wypijesz więcej niż sześć jednostek tygodniowo – ryzyko ponownego wystąpienia choroby wzrasta o 28 procent”.
Jednakże to samo ryzyko zmniejsza się do sześciu do dziesięciu procent, jeśli wypijesz mniej niż sześć jednostek. Według nich alkohol może powodować wzrost poziomu estrogenów u kobiet Narodowy Instytut Zdrowiaa ten estrogen może zwiększać ryzyko raka piersi. Bradbury’emu wystarczył sam ten fakt. Powiedziała: „Było w porządku – już nie piję”.