W Anglii i Walii w połowie września spodziewane są upały, przy czym 9, 10 i 11 września w obu krajach spodziewane są temperatury przekraczające 20 stopni Celsjusza.
Ciepły klimat nie dotrze jednak do Szkocji ani Irlandii Północnej, a w północnej części Wielkiej Brytanii temperatury pozostaną na poziomie nastolatków.
Najwyższe temperatury będą panować w hrabstwie Kent, 11 września słupek rtęci osiągnie maksimum 26°C.
Wszystko wskazuje na to, że 10 września niemal w każdej części Anglii i Walii temperatura przekroczy 20°C.
Choć niektórzy mogą myśleć, że to fala upałów, temperatury nie są wyraźnie wyższe od normalnych temperatur we wrześniu, a fala upałów oznacza dłuższy okres pogody wyższej niż przeciętna.
Zgodnie z Biuro Meteorologiczne:”Fala upałów to dłuższy okres gorącej pogody w stosunku do spodziewanych warunków na danym obszarze o danej porze roku, któremu może towarzyszyć wysoka wilgotność powietrza.
„Próg fali upałów w Wielkiej Brytanii jest spełniony, gdy w danym miejscu odnotowuje się okres co najmniej trzech kolejnych dni z maksymalnymi temperaturami dziennymi osiągającymi lub przekraczającymi próg temperatury fali upałów”.
Dziś wieczorem i w nocy:
Zachmurzenie na północy i zachodzie z opadami deszczu, choć najsilniejszy i najbardziej uporczywy deszcz ustępuje. Bardziej sucho na południowym wschodzie z czystymi okresami i słabym wiatrem. Łagodna noc dla wszystkich i raczej duszno na południowym wschodzie.
Środa:
Bardzo ciepło ze słonecznymi chwilami na południowym wschodzie w środę, w przeciwnym razie zmienne z mieszanką deszczu i przelotnych opadów w innych miejscach. Pozostanie raczej chłodne na północnym zachodzie.
Prognozy na czwartek i sobotę:
Bardziej sucho i jaśniej w tym okresie, gdy ciśnienie wzrasta w weekend. Lżejszy wiatr niż ostatnio, a temperatury są bliskie lub nieco powyżej średniej dla tej pory roku.