Książę William został zauważony w swoim „specjalnym” krawacie Święto Pamięci w sobotę (9 listopada).
Księciu Walii towarzyszyła żona, Księżniczka Kategdy dołączyli do starszych członków Rodzina królewska w Royal Albert Hall.
Coroczne wydarzenie Royal British Legion poświęcone jest wszystkim, którzy służyli i oddali życie w służbie swojemu krajowi. To była pierwsza część jego publicznych wystąpień.
William wyglądał elegancko, gdy założył elegancki granatowy garnitur. Idealnie umieszczony był jego efektowny czerwono-czarny krawat, który przykuwał czujne oko gapiów.
Co roku wyciąga dodatek ze swojej szafy i postanawia go założyć. Ojciec trójki dzieci konsekwentnie nosi ten krawat podczas wzruszającej ceremonii, ponieważ jest to krawat pułkowy Dywizji Gospodarstwa Domowego.
Ma silne powiązania z Siłami Zbrojnymi, służył w armii jako dowódca plutonu w The Blues and Royals, a następnie ukończył szkolenie lotnicze w Królewskich Siłach Powietrznych. I rok po roku używa go, aby symbolizować wyraz szacunku, który jest słodkim i wzruszającym hołdem.
Jego Królewska Wysokość służył jako pilot poszukiwawczo-ratowniczy RAF, spędzając trzy lata w RAF Valley w Anglesey w Walii, gdzie mieszkał z księżną Kate i ich młodą rodziną.
Kate miała na sobie całkowicie czarną kreację a mak przypiął pojedynczy mak do jej sukienki na uroczyste wydarzenie.
Całość uzupełniła pasującymi perłowymi kolczykami i naszyjnikiem należącym do zmarłej Księżna Diana. Jej włosy były idealnie skręcone i ułożone Hollywood glam.
Do króla, który na początku tego roku został patronem Królewskiego Legionu Brytyjskiego, dołączyli także książę i księżna Edynburga, księżniczka Anna i jej mąż wiceadmirał Sir Tim Laurence, książę i księżna Gloucester oraz książę Kentu.
W niedzielę (10 listopada) Król, 75, lzaapelował do narodu o dwuminutową ciszę w Niedzielę Pamięci.
Miało to upamiętnić tych, którzy zginęli w konflikcie w niedzielny poranek. Jednakże, Królowa Kamila nie mogła uczestniczyć w spotkaniu, ponieważ zmuszona była do rekonwalescencji w domu po infekcji klatki piersiowej.